luty, 2015

Zupa z pieczonej papryki

Nie ma to jak pieczone warzywa. Czy to buraki, czy czosnek, dynia czy brukselka, zupełnie inaczej smakują niż te z wody. Są bardziej aromatyczne, mają bogatszy smak i więcej wartości odżywczych. Lekko skropione oliwą i z ziołami, same stanowią wyborne danie lub dodatek do dania głównego. Świętnie też odnajdują się we wszelkiego rodzaju zupach, a […]

Czytaj Więcej

Racuchy drożdżowe

Racuchy, pampuchy, to jedno z dań, które przywołuje u mnie wspomnienia z dzieciństwa.  Przed każdymi świętami Bożego Narodzenia i Wielkiej Nocy po całym domu rozchodził się zapach pieczonego w piecu chleba, bab drożdżowych i racuchów. Przygotowywała je wtedy moja babcia. Stanowiły żelazny punkt programu każdych świąt i były ulubionym specjałem mojego dziadka. Myślę, że głównie […]

Czytaj Więcej

Pulpeciki z indyka z sosem pieczarkowym i z zasmażanymi buraczkami

Obiecałam dzisiaj na Facebooku, że wieczorem umieszczę przepis na pulpeciki z sosem pieczarkowym i buraczkami. Jest 00.23, a ja w powijakach. Nie można podejmować się takich deklaracji (to przestroga dla mnie), gdy człowiek nie działa na bezludnej wyspie, a jest otoczony absorbującymi jamochłonami. Każde z dzieci zjadło co najmniej po dwie kolacje, kąpanie, czytanie itp., ale […]

Czytaj Więcej

Hummus z suszonymi pomidorami

Hummus, to nic innego jak arabska wersja dipu przygotowywanego na bazie pasty sezamowej tahini i ciecierzycy. Pastę tahini możesz wykonać samodzielnie (przepis znajdziesz w POMOCNIKU), lub zakupić gotową. Mój ulubiony hummus, to ten z suszonymi pomidorami. Testowałam różne wersje, a ta jest zdecydowanie najpyszniejsza. Ważne jest, żeby miksować do czasu uzyskania jednolitej, gładkiej i kremowej konsystencji. Nie może być […]

Czytaj Więcej

Pączki

Uznaliśmy wczoraj z moim dzieckiem, ze nasz kot rozumie ludzką mowę. Co jakiś czas, kiedy wyjeżdżamy, kot albo nam towarzyszy, albo trafia do hotelu dla kotów. Uzależnione to jest od odległości (długo nie zdzierży w aucie), albo miejsca docelowego (nie każdy hotel akceptuje zwierzaki), lub też od środka transportu (w samolocie nie da się zarezerwować miejscówki dla kota). […]

Czytaj Więcej

Sałatka Cezar

Czas feriowy i związane z tym wyjazdy narciarskie spowodował pewne zaniedbanie w temacie blogowania. Obiecuję, że nadrobię. Tymczasem pomiędzy jednym, a drugim wyjazdem na szybkości spowodowałam szybką i pyszną sałatkę Cezar. Nie znam etymologii tej nazwy i i nie zamierzam jej zgłębiać gdyż nie jest to istotą rzeczy. Najważniejsze, że wyszła przepyszna. W ramach utwierdzania się w […]

Czytaj Więcej