Dynia – królowa jesieni – całkowicie zdominowała stragany z warzywami. I bardzo dobrze. Niech się rozpycha, niech nadyma swe wydatne poliki. Piękna i gładka przyciąga krągłościami w śmiałych kolorach. Trudno przejść obok niej obojętnie.
Leżała sobie taka zachęcająca i zdawało się, że mówi, weź mnie, a ja dostarczę ci niepowtarzalnych doznań smakowych. Długo się nie zastanawiałam i dzisiejszy mezalians zakończył się rozgrzewającym gulaszem z dynią, cieciorką i kiełbasą chorizo.
Brak komentarzy.